Sympatyczny właściciel kiedy dowiedział się, że wybieramy się do Mezquity, zdradził nam, że od 8:30 do 9:30 można wejść za free. Zawsze to kilkanaście euro w kieszeni przy dwóch osobach.
Dzień 8 Rano pobudka i około 8:40 jesteśmy już przed Katedrą.
Mezquita w środku...
Tuż przed 9:30 stanowczo strażnicy wszystkich wypędzają...cóż jak mus to mus.
Małpy rządzą no i trzeba się mieć na baczności aby czegoś nie stracić. Widziałam jak mała jednej kobitce z kosza pod wózkiem próbowała wyciągnąć torbę
;)
Ciekawa relacja, pierwotnie miałem identyczny plan na wakacje, ale wybrałem jednak Lizbona-Algarve-Sewilla- Malaga! Czekam na relacje z Sewilli, w której spędzę 3 dni:)
Sympatyczny właściciel kiedy dowiedział się, że wybieramy się do Mezquity, zdradził nam, że od 8:30 do 9:30 można wejść za free. Zawsze to kilkanaście euro w kieszeni przy dwóch osobach.
Dzień 8
Rano pobudka i około 8:40 jesteśmy już przed Katedrą.
Mezquita w środku...
Tuż przed 9:30 stanowczo strażnicy wszystkich wypędzają...cóż jak mus to mus.
...i na zewnątrz
Cdn..Następnie udajemy się do Alcazaru.
http://pl.tripadvisor.com/Attraction_Review-g187430-d243772-Reviews-Alcazar_de_los_Reyes_Cristianos-Cordoba_Province_of_Cordoba_Andalucia.html
Zamek a raczej jego pozostałości są ciekawe, ale mnie jakoś szczególnie nie porwały, natomiast ogrody były bajkowe.
Pogoda dopisywała, bezchmurne niebo, temperatura przekraczająca 25 stopni
Mezquita w ciągu dnia wygląda całkiem całkiem, ale nocne oświetlenie jednak sprawia, że staje się magiczna.
Dalsza przechadzka po mieście owocuje kolejnymi doznaniami dla oka